původ: plemeno vzniklo v 19.století v Maďarsku křížením srbských prasat druhu „Šumadija“ s domácím „Bakonyi“, „Szalontai“ a „Alfoldi“, tak vzniká nový druh „MANGALICA“. Se svou typickou hustou srstí zvládá tuhé zimy na pusztě, je nenáročné na stravu a odolné k chorobám. využití: pro své vynikající Stadko naszych Mangalic - część inwntarza naszej famy - Lubuskie AngusowoWszystkie filmy Sezonu 0 - https://www.youtube.com/playlist?list=PLF37Jr_V8gRAsmuQ The Mangalica (also Mangalitsa or Mangalitza) is a Hungarian breed of domestic pig. It was developed in the mid-19th century by crossbreeding Hungarian breeds from Szalonta and Bakony with the European wild boar and the Serbian Šumadija breed. The Mangalica pig grows a thick, woolly coat similar to that of a sheep. Rosyjski Węgierski rasa Mangalica świnia został przywieziony w dużych ilościach na raz. Początkowo został rozcieńczony w rejonie Moskwy i Kaukazu Północnego. Teraz tej rasy w naszym kraju staje się coraz bardziej popularne. W odniesieniu do innych krajów, to rozprzestrzenił się do Hiszpanii, Anglii, Węgier i Ukrainy. Svinja se pokazala brzorastućom, nepretenciozna u skrbi. Vjeruje se da je mađarska mangalica po svojim karakteristikama bliska engleskoj Lincolnshire. 1927. Mađarska je počela poboljšavati pasminu. Do sredine 20. stoljeća ostao je jedan od najpopularnijih, nakon čega je stanovništvo posvuda počelo opadati. Mangalica. Mangalica. Mangalica je madžarsko - srbska pasma prašičev, ki je nastala sredi 19. stoletja s križanjem srbske šumadijske pasme z madžarskimi pasmami iz Szalonne in Bakonyja ter divje svinje. [1] Za to pasmo je značilna gosta kodrasta dlaka, podobna ovčji in debela plast maščobe. . Czarna świnia, jak nietrudno się domyślić - swoją nazwę zawdzięcza umaszczeniu skóry. Oprócz ciemnego, barwionego odcienia, rasa ta charakteryzuje się niewielką ilością włosów, ryjem o nieco wydłużonym kształcie oraz stosunkowo długimi, umięśnionymi nogami o czarnych kopytach. Budowa ciała nie pozostaje bez znaczenia dla trybu życia, jaki prowadzi - sprzyja wielogodzinnym wędrówkom w poszukiwaniu pożywienia. Zachodnia część Hiszpanii (Andaluzji), granicząca z Portugalią to główny region hodowli tej rasy - to właśnie stamtąd pochodzą najlepsze jamony i wędliny. Na szczególną uwagę zasługuje tradycyjny sposób hodowli, czyli wypasanie na pastwiskach (w języku hiszpańskim, nazywane „dehesa” - ze względu na typ krajobrazu charakterystyczny dla tej części państwa). Zwierzęta te żywią się przede wszystkim owocami występujących tam drzew (między innymi karłowatych dębów). Co wpływa na wyjątkowość mięsa iberyjskich świń? Życie na wolności oraz sposób żywienia przekłada się na jego niepowtarzalny smak - jest niezwykle delikatne i w pełni naturalne. Choć dają mniej mięsa niż białe świnie, jest ono jędrniejsze i bardziej soczyste. Długie wędrówki w poszukiwaniu żołędzi sprawiają, że tłuszcz czarnych świń filtruje się do mięsa - dzięki temu jest znacznie zdrowszy od tłuszczu świni białej, która cały czas znajduje się w chlewie. Pisząc o świniach iberyjskich nie sposób nie wspomnieć o szynce jamon. Nie będzie przekłamania w stwierdzeniu, że w tym jednym słowie zamyka się tradycja, kultura i hiszpańska tożsamość. Jest to również doskonałe odzwierciedlenie kuchni tego regionu, w której rządzi prostota i tradycja; jamon wraz z oliwą z oliwek uważana jest za jedną z najlepszych potraw, jakie kiedykolwiek stworzono. Jamon idealnie wpisuje się w filozofię kuchni hiszpańskiej, w której poza solą, oliwą i czosnkiem nie stosuje się zbyt wielu przypraw; dzięki temu prawdziwą jakość spożywanych pokarmów - mięsa, owoców czy warzyw - można poznać po ich smaku, bez żadnych poprawiania go za pomocą różnych dodatków. Warto wspomnieć, że z czarnej świni wytwarzane są również inne wędliny; do najbardziej znanych należy polędwica - lomo iberico oraz kiełbasa salchichon i chorizo - wszystkie o wyśmienitym smaku i warte wypróbowania! Jeśli ktoś z Was, skuszony naszym artykułem chciałby spróbować jamon z iberyjskiej świni, musi zdawać sobie sprawę, że produkt ten posiada specjalne etykiety, dzięki którym można dowiedzieć się z jakiej jakości szynką mamy do czynienia. Fot. Fotolia Wprowadzenie tej klasyfikacji umożliwiło jasny podział na mięso pochodzące z hodowli tradycyjnej oraz przemysłowej; nadużywanie terminu „iberyjski” na etykietach powodowało pewnego rodzaju dezorientację wśród klientów, którzy nie wiedząc, czym dwa produkty o tej samej nazwie różnią się między sobą, wybierali ten tańszy. Dziś, dzięki wymogom zgodnym z dyrektywą europejską z 2011 roku konsument od razu wie, z jakim produktem ma do czynienia i dzięki temu może świadomie podjąć decyzję o wyborze produktu, który będzie odpowiadał jego preferencjom. Etykieta czarna przypisana jest do czystej rasy iberyjskiej, żywionej tylko żołędziami (iberico pata negra, 100% iberico bellota). Czerwona zarezerwowana jest dla ras mieszanych żywionych żołędziami (iberico bellota). Zielone etykiety oznaczają odmiany mieszane hodowane na wolnym wybiegu, żywione paszą (iberico cebo de campo). Białe zaś - odmiany mieszane hodowane w chlewniach (cebo iberico). Cena uzależniona jest od koloru etykiety i waha się nawet od 40 do 200 euro za… nogę. Przykładowa cena w internetowym sklepie z luksusową żywnością, za kawałek mięsa o wadze ponad kilograma, wynosi powyżej 1050 złotych! Trzeba przyznać, że cena robi wrażenie i brzmi… dość niewiarygodnie! Jeśli mieliście okazję próbować tradycyjnej jamon iberico, podzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami - czy jest to produkt, który polecilibyście innym, bez względu na jego cenę? A może z jakiegoś powodu nie przypadł Wam do gustu? Czekamy na Wasze komentarze! Mangalica to węgierska rasa świni hodowlanej, która największą popularność zyskała w XIX wieku. Czym się wyróżnia? Jak powstała? Czy można ją hodować na szeroką skalę? Jeśli jesteś ciekawy, to czytaj kilka dekad temu jedynie wytrawny smakosz mięsa słyszał o mangalice. Obecnie ta rasa świń zyskuje dużą popularność. Warto jednak zaznaczyć, że od 1974 mangalica jest ustawowo chroniona. Fakt, że trzoda chlewna tak szeroko rozpowszechniła się na Wielkiej Nizinie Węgierskiej, wynikał z niskich wymagań środowiskowych, a także zdatności do całorocznego chowu w warunkach pastwiska. Mangalica powstała ze skrzyżowania pospolitego dzika, a także ras świń bakonyi i szalontai. Mięso mangalicy wyróżnia się bardzo dużą zawartością tłuszczu, przez co oceniane jest jako wyjątkowo – historia rasyMangalica zaliczana jest do ras typowo węgierskiej. Tak mocno zakorzeniła się na terenach Wielkiej Niziny Węgierskiej, że krzyżówki z innymi świniami pastwiskowymi, powodowały duże różnice fenotypowe. Liczba mangalic rosła z dekady na dekadę przez cały XIX wiek. Niestety, pomór świń, który miał miejsce 1885 roku (i trwał aż 20 lat), przyczynił się do wymarcia aż 95% wszystkich zwierząt (spośród 4,5 milionów). Od tego czasu stan pogłowia tylko się I, jak i II wojna światowa przyczyniła się znacznego zmniejszenia się populacji mangalic. W końcówce lat 50. ubiegłego wieku hodowla mangalic stopniowo ustępowała bardziej nowoczesnym rasom. Aby nie doszło do całkowitego obumarcia gatunku, postanowiono, że od 1974 roku mangalica staje się rasą dzisiajObecnie za zachowanie rasy odpowiedzialna jest Dyrekcja ds. Hodowli Zwierząt Urzędu Rolnictwa. Mięso z mangalicy wykorzystywane jest przede wszystkim do produkcji hiszpańskiej szynki o nazwie serrano. Jednym z popularniejszych produktów jest także słonina, często wędzona za pomocą dymu z drewna – odmiany rasyObecnie wyróżnia się kilka odmian świń rasy mangalica:ruda – osiąga znaczne masy ciała. Jest krzyżówką odmiany blond i kędzierzawej świni szalontai. Wyróżnia się bardzo dużą płodnością;blond – najbardziej rozpowszechniona wśród hodowców świń. Idealnie sprawdza się w hodowli otwartej i zamkniętej. Jest mało wymagająca i szybko przybiera na masie. Wykorzystuje się ją na tłuszcz i mięso. W jej obrębie wyróżnia się jeszcze kilka odmian;jaskółcza – drobna rasa świń. Powstała po skrzyżowaniu ze sobą odmiany blond i czarnej. Ma charakterystyczne umaszczenie: brzuch w jasnych odcieniach, a grzbiet czarny;czarna – wymarła. Wyróżniała się bardzo dużą odpornością;dzika – występuje stosunkowo to rasa, która uważana jest na Węgrzech za dobro narodowe. Z mięsa produkuje się przede wszystkim smalec i słoninę. Zwierzęta te pokryte są bardzo grubą, kręconą szczeciną. Ich głowa, w stosunku do całego ciała, jest stosunkowo mangalicyMięso pozyskane z mangalicy wyróżnia się wysoką zawartością tłuszczu i nieco ciemniejszym kolorem. Należy jednak podkreślić, że chodzi o zdrowe, nienasycone kwasy tłuszczowe. Najczęściej przeznaczone jest na aromatyczną pieczeń, peklowany boczek, kiełbasę i surowe wędliny długodojrzewające. Co ciekawe, na tłuszczu z mangalicy można także z powodzeniem smażyć faworki i – krzyżówkiTak jak każdy rodzaj wieprzowiny mangalica jest bardzo często krzyżowana z innymi rasami. Celem takiego zabiegu jest poprawa niektórych cech. Obecnie dwiema najbardziej znanymi krzyżówkami mangalicy są:báznai – stanowi samodzielną rasę;uszlachetniona mangalica – wyróżnia się bardzo wysoką płodnością i szybkim wzrostem. Jest skrzyżowaniem mangalicy z knurami o bardzo wysokiej zawartości tłuszczu, co sprawia, że mięso jest wyjątkowo zaznaczyć, że mangalica nie nadaje się do chowu na szeroką skalę tzw. przemysłowego. Najczęściej można spotkać je zatem w hodowlach ekologicznych. Wówczas nie są karmione gotowymi paszami (również w miesiącach zimowych), a obierkami z jabłek, warzywami i popularne rasy świń hodowlanychNa świecie hoduje się wiele ras świń hodowlanych. W Polsce największą popularnością cieszą się:biała zwisłoucha – najczęściej spotykana na polskich wsiach. Osiągają masę do 350 kg. Wyróżniają się stosunkowo szybkim dojrzewaniem, jednakże są wrażliwe na czynniki środowiskowe. Z tego względu wymagają one specjalnych warunków hodowlanych;wielka biała polska – późno dojrzewające. Lochy są silne, wyróżniają się dużą mlecznością i doskonale sprawdzają się w chowie wielostadkowym;puławska – cechuje je szybkie tempo wzrostu. Knury osiągają masę do 350 kg, natomiast lochy do ok. 280 kg. Mięso przeznaczone jest do wytwarzania produktów regionalnych;złotnicka biała – przeznaczone są do intensywnego chowu. Osobniki są odporne na czynniki chorobotwórcze i mają niskie wymagania względem pasz. Mięso ma typową, marmurkową strukturę;złotnicka pstra – mięso nadaje się przede wszystkim do wyrobu szynek długo dojrzewających. Zwierzęta cieszą się dobrą odpornością na czynniki zewnętrzne i hodowane są najczęściej w gospodarstwach ekologicznych. Mangalica jest powszechnie hodowaną rasą świń. Jej mięso wykorzystywane jest przede wszystkim w kuchni hiszpańskiej, a także stanowi doskonały surowiec do produkcji peklowanego boczku i długo dojrzewających szynek. Ich hodowla powinna być ekologiczna, co nieco zwiększa koszt utrzymania tych artykuły: Cerdo Iberico i hiszpańska sobie w Hiszpanii w rejonie południowo-zachodnim półwyspu Iberyjskiego, niedaleko Portugalii. W zasadzie występuje tylko w Andaluzji, Estremadurze i Salamance. Słowo „cerdo” oznacza w języku hiszpańskim świnię, a więc dzisiejszy odcinek poświęcony będzie najdroższej świni na świecie oraz temu, co daje światu. Tematem będzie też słynna hiszpańska szynka. Nasza bohaterka jest kompletnie łysa (inaczej niż owłosiony hipis czyli Mangalica) jest czarnej maści, ma długi ryj służący do rycia w ziemi, oklapłe uszy, długie i umięśnione kończyny zakończone czarnymi racicami. Zamiast garować w jamie jak mangalica, świnia iberico lubi dużo chodzić, przemierza ogromne połacie pastwisk pośród krzewów, krzaczorów, karłowatych dębów i drzew korkowych, a wszystko to w pagórkowatym uwielbia żołędzie, których zjada w ilości 6-10 kg dziennie, a do tego około 3-4 kg trawy i jagody na deser. Dzięki temu, że dużo spaceruje, czarna świnka nie ma zbędnego tłuszczu, a ten który pozostał ma tendencję do wnikania do środka mięśni, zamiast obrastać je dookoła, jak u białych ras świń. Kończyny są smukłe, dobrze umięśnione i silne, mięśnie jędrne o długich włóknach, a to predysponuje tę rasę do tego, aby produkować z niej szynkę – jamon iberico. Gdyby nasza świnka mieszkała wśród ludzi, dzięki swojemu zdrowemu stylowi życia, cieszyłaby się sporym powodzeniem. Dzisiaj ludziska oszalały na tle diety i niejeden z nich też pewnie chętnie zajadałby kasztany, stali się również wyznawcami fitnessu, biegania i aktywności fizycznej. Gdy wejdzie się do klatki schodowej dowolnego bloku w dużym mieście, śmierdzi w niej jak w szkolnej szatni, która niegdyś służyła nam za przebieralnię przed lekcjami WF i do podglądania koleżanek z klasy. No takie czasy, nic na to nie poradzimy, doszło nawet do tego, że byłem świadkiem, gdy wieczorową ciemną porą na głównym skrzyżowaniu w Poznaniu zderzyło się dwóch biegaczy, bo każdy truchtał w swoją stronę, ze spuszczoną głową i wpatrzony w swoje instrumenty na ramieniu, nie licząc się z innymi użytkownikami w przestrzeni publicznej. Świnka iberico mogłaby za to z powodzeniem wystartować w akcji: „chodzę, bo lubię”, co w sumie każdemu polecam. Zdrowe i pełne aktywności życie w pięknych okolicznościach przyrody. Szkoda tylko, że efekt końcowy jest dla niej kiepski, bo w końcu iberico ginie w rzeźni i jej zdrowy styl życia nie za bardzo jej się wtedy przydaje, a nawet śmiem zaryzykować stwierdzenie, że umiera właśnie z tego i najlepsza szynka na świecie ?Tak przynajmniej uważają znawcy, ponieważ szynkę iberico ceni się właśnie najbardziej na świecie. Udziec takiej szynki może kosztować nawet powyżej euro, a więc swoją ceną i walorami smakowymi przebija nawet słynną szynkę parmeńską. Szynka parmeńska jest doskonała, ale podobno, gdy ktoś raz spróbuje szynkę iberico, to szybko zmieni zdanie i stanie się wielbicielem hiszpańskiej wersji. Jamon z Hiszpanii to nie tylko określony gatunek szynki, ale tradycja i hiszpańska kultura, które zawarte zostały w tym kawałku wysuszonego mięsa. Iberico jak najpiękniejszy samochód odzwierciedla prostotę i ekskluzywność, a wraz z hiszpańskimi oliwkami stanowi najprostsze i jednocześnie najwspanialsze jedzenie na świecie. Nie za bardzo ceniłem oliwki, ale po wizycie w Hiszpanii, a przede wszystkim w Meksyku zmieniłem zdanie. Meksykańskie oliwki są wspaniałe, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak wyśmienite oliwki istnieją na świecie. Zatem jestem w stanie wyobrazić sobie taką ucztę: iberico okraszone oliwkami. Miód w gębie, nic dodać – nic ująć. Szynkę iberico trzyma się w kuchni i zjada się ją powoli przez kilka miesięcy. Spokojnie, nie zepsuje się, bo jest sucha jak wiór i nasączona konserwującą ją solą, a do szynki można sobie podejść w dowolnej chwili i specjalnym ostrym nożem odkroić cienki jak papier też trzeba umieć, bo najdroższą wersję szynki Iberico można zepsuć przez niechlujne krojenie, trzeba więc uważać i naprawdę więcej atencji proszę ! Wyobrażacie sobie ile imprezek z wódką w tle można by zrobić wokół wielkiego kawałka szynki ? Na pewno byłaby atrakcją na wiele wieczorów. Taka szynka okazałaby się wspaniała w czasach komunizmu i pustych półek, w warunkach w jakich dorastałem, bo nie wymagałaby lodówki (a w owych czasach często wyłączano prąd), a także jadłoby się ją całymi miesiącami. No cóż, ale wtedy byłem jeszcze dzieckiem i na pewno nie doceniłbym tych wspaniałych walorów szynki iberico, bo dla mnie o wiele ważniejsza i piękniejsza była zwykła szynka w puszce z galaretką, którą trzeba było jednak wystać kilka godzin w kolejce lub kupić za dolary w sklepach dla krezusów. Potem rodzice wrzucali takie cudo do zamrażarki, gdzie kulinarne dobra czekały na sobotę i kolejną libację. Pewnego dnia, po powrocie do domu ze szkoły, zapragnąłem popatrzeć sobie na zgromadzone delikatesy i otworzyłem wielkie wieko zamrażarki. Wyjąłem puszkę z szynką i w uniesieniu, jakby w podzięce że jest, ucałowałem ją z całych sił, a potem odłożyłem na swoje miejsce. Szybko okazało się, że moje usta są całe we krwi, bo pocałowałem przecież zamrożoną powierzchnię i przy jej oderwaniu zerwałem sobie naskórek z ust. Ciekawe, czy taką atencją i poświęceniem wykazałbym się w przypadku jamon iberico ? Ale nie zawsze co jest dobre dla dorosłych, jest dobre dla wersji szynki ibericoSkoro szynka zapewnia olbrzymie zyski jej producentom, a także hodowcom świnki iberico, dla zapewnienia jakości wyrobu wprowadzono w Hiszpanii 4 kolorowe etykiety, którymi oznacza się ten mięsny specyfik, żeby klient nie był wprowadzany w błąd, a marka iberico nie była ceniona jest szynka z czarną etykietą i oznacza, że w 100% została wyprodukowana z czarnej rasy iberico i całe swoje życie świnki spędziły biegając po pastwiskach i ryjąc grunt w poszukiwaniu żołędzi. Kolor czerwony znaczy, że szynka pochodzi w ponad 50% z rasy iberico, której również było dane cieszyć się życiem na wolnym powietrzu pośród pagórków z dębami. Następnie mamy etykiety: zieloną i białą – w obu przypadkach szynka pochodzi od świń w ponad 50% rasy iberico, ale w przypadku zielonej barwy, świnki miały już ograniczone przebywanie na dworze i były częściowo dokarmiane mieszankami i zbożem, a przy białej etykiecie, świnki pochodziły po prostu z hodowli. W przypadku, gdy w szynce większość mają rasy świni białej (>50%), to mówimy już wówczas o jamon sereno, a nie o jamon produkuje się jamon iberico ?Całą technologię można sprowadzić do czterech etapów: solenia, odpoczynku, suszenia i dojrzewania oraz fazy piwnicy. W soleniu ważnym etapem jest moczenie świeżych szynek po uboju w wodzie morskiej przez okres tygodnia, a nawet 10 dni. W tym czasie sól wnika do wnętrza szynki w temperaturze +5 C. Na koniec okresu solenia szynki myje się z nadmiaru soli i zaczyna się faza odpoczynku, również w temperaturze zbliżonej, bo w +6 C, przez okres 30-60 dni i w wilgotności 80-90%, sól konserwuje, wyciąga powoli nadmiar wody z szynki i nadaje jej zwartą konsystencję. Następnie mamy suszenie i dojrzewanie, które trwają do 9 miesięcy w temperaturze +15-30 C. Wydaje się, że szynka długo każe na siebie czekać, bo zanim ostrym kozikiem odkroimy sobie jej cieniutki kawałek, to minie prawie rok ! A dołóżmy jeszcze do tego kolejne 2-3 lata na fazę piwnicy, a więc w sumie wyszłoby, że szynkę możemy wziąć do gęby po 4 latach od uboju sympatycznej hiszpańskiej świnki. W ostatniej fazie leżakowania tworzy się w szynce iberico specjalny aromat i kształtują się walory smakowe, na skutek powolnych zmian biochemicznych w mięsie i tłuszczu, który wcześniej wniknął do włókien mięśniowych. Hm…gdyby taką umiejętność miała większość z nas, że po wypiciu kilku piw i długim leżakowaniu na tapczanie, nasz tłuszcz ulegałby cudownym przemianom, to byłoby wspaniale. Odkrywca takiej metody na pewno dostałby nagrodę Nobla, zwłaszcza, że nie trzeba było by biegać i się tyle Espanol ?Co oznacza, czy mówimy po hiszpańsku ? W sumie jest to piękny język i włada nim najwięcej ludzi na świecie, bo naród, który wynalazł szynkę iberico, swego czasu nieźle szalał na naszym ziemskim globie, tworząc na nim liczne hiszpańskojęzyczne kolonie. Od roku uczę się tego języka, na razie ze spokojem, aby załapać podstawy. Jednak już wiem, co oznacza słowo „manana”, które co chwilę wymawiali w pracy moi Meksykanie na fermie loch w Karolinie Północnej. A znaczy ono: „później” lub „jutro”, i taki właśnie stosunek mieli do pracy czyli jak najbardziej zdrowy. Gdy byłem studentem i wraz z kolegami śmigaliśmy po Europie z wielkimi plecakami na grzbiecie nie znaliśmy ani jednego słowa po hiszpańsku. Podczas naszych wojaży nie udało nam się wjechać wówczas do Hiszpanii, ale zdarzyło się, że pewnego razu wiozła nas Hiszpanka z Andaluzji, z miejsca gdzie mieszkają świnki iberico. Miała taką samą ciemną skórę jak one, opaloną i oliwkową, tyle, że miała piękne pukle czarnych włosów i nie była łysa jak nasze bohaterki. No może na nogach, bo ich skóra była sumiennie wygolona. Zaraz, zaraz…czyż iberico nie ma czarnych raciczech i smukłych nóg ? Zostawmy może te porównania na później, w każdym razie podczas podróży dała nam na kolana ciemną tabliczkę czekoladopodobną, w którą gapiliśmy się jak sroka w gnat. Gdyby nawet była to jamon iberico i tak byśmy o tym nie wiedzieli, więc posmakowawszy jej wyrzuciliśmy ją ukradkiem przez okno, bo smakowała nieciekawie i miała gorzki smak. „Ach, nie ma dziewczyna radochę, że nam smakowało. Nie będziemy robić siary, że nie mogliśmy tego zjeść” – tak sobie wówczas myśleliśmy i chcieliśmy być po prostu mili za okazaną nam pomoc. Po kilkunastu kilometrach Hiszpanka zażądała zwrotu tego specyfiku, bo okazał się on być opium w najczystszej postaci, chciała tylko żebyśmy trochę się sztachnęli, ale nie żeby zużyć całą dostępną ilość. Gdy okazało się, że nie mamy już narkotyku, gwałtownie zahamowała, z furią wyrzuciła nas z auta i odjechała z naszymi bagażami. Ponieważ były w niej same puszki z mielonką i szprotkami oraz paczki z mlekiem w proszku, szybko i je wyrzuciła na pobocze drogi. No cóż…przyzwyczajona do smaku jamon iberico nie będzie takiego badziewia brać do ust. Zatem, Moi Drodzy, uczcie się języków i zajadajcie się jamon iberico – symbolem Hiszpanii, która i bez tego stała się znaczącym producentem wieprzowiny w Europie, przeganiając powoli Niemcy i hasta luego !To była opowieść o łysej śwince, a zobacz co słychać u owłosionej ?Węgierska Mangalica, czy chodzi do fryzjera ? Węgierska świnia Mangalica ujrzała światło dzienneNieoczekiwane skutki świątecznych porządków Święta, święta i po świętach…czas laby i wielkiej wyżerki minął już bezpowrotnie, bo tak już w życiu jest, że coś się zaczyna, a potem coś się kończy. Jednak zanim doszło w ogóle do świątecznego odpoczynku mieliśmy w naszych domach czas wzmożonej krzątaniny i robienia porządków i nie inaczej było u mnie, bo w mojej skromnej kwaterze prace toczyły się z werwą naprzód. Miałem moją osobistą listę obowiązków do wykonania, a po zrealizowaniu danej czynności dokonywałem stosownego skreślenia na mojej kartce papieru, a gdy dotarłem do punktu: „ubrać choinkę”, musiałem pofatygować się na strych i wśród stosu kartonów szukać tego właściwego, z bombkami i ozdobami choinkowymi. Z reguły trwało to dość szybko i po zlokalizowaniu moich ozdób szybko taszczyłem je na dół. Tym razem było jednak inaczej, bo coś na strychu mnie zatrzymało i szybko zmusiło do zmiany obiektu mojego zainteresowania. Nie, nie paliłem tam papierosów ani potajemnie nie oglądałem erotyki. Ale z jednego starego pudła, które dziarsko dźwignąłem w rękach, odpadło dno i zawartość kartonu – w postaci dziesiątek zdjęć – wysypała mi się na stopy. O kurka, ale bajzel się zrobił, więc szybko zacząłem sprzątać i oglądać moje znalezisko. A były to właściwie slajdy wykonane starym radzieckim aparatem „Smiena”, który za czasów głębokiej komuny był dość popularny. Na zdjęciach byłem jeszcze studentem, młody i piękny (dziś tylko piękny) oraz ubrany w dziwną kraciastą koszulę flanelową, stałem z brodatymi osobnikami na tle nierównego pola. Za nami widoczne były jakieś wielkie dziury i jamy które były tak duże, że przypominały leje po bombach. A gdzież to u licha wtedy byłem, na jakimś poligonie wojskowym czy na Marsie ? W tamtych czasach nie było to raczej możliwe, tak samo jak swobodne podejście pod poligon wojskowy. Na kolejnych zdjęciach zobaczyłem, że tak naprawdę bawiłem w węgierskim gospodarstwie ekologicznym, a w tych dziurach wydrążonych w ziemi spała sobie smacznie owca…a właściwie futrzata węgierska świnia Mangalica, która jest węgierskim dobrem to czy owca ?Ktoś niewtajemniczony może się pomylić, bo Mangalice mają najprawdziwsze „owcze” futro, włosy na skórze wiją się w grube i gęste kędziory, a więc skojarzenie z owcą jest jak najbardziej na rzeczy. Mangalice mogłyby zapleść sobie niezłe kitki. Z zootechniki pamiętam, że młoda owca płci żeńskiej, gotowa do rozrodu nazywana jest maciorką, a więc takich skojarzeń na styku owca – świnia jest więcej. Mangalica jest bez wątpienia świnią, ale nazywana jest również „pastwiskową” (czyli wypasa się ją przez cały rok jak owce), bo doskonale przystosowała się do całorocznego przebywania na dworze i wykorzystywania wszelkiego rodzaju pożywienia: roślinnego i mięsnego (robaki wykopane z ziemi), jakie można znaleźć w naturalnym środowisku. Jeśli wybierasz się na ryby, to uważaj gdzie chowasz swoje przynęty. Dodatkowo farmerzy uprawiają dla niej słonecznik, groch, dynie, topinambur (cokolwiek to jest) i jabłka, żeby wzbogacić jej menu. Węgierską świnię zalicza się do prymitywnych ras rodzimych, chronionych przez państwo (jej genetyka, rozród i hodowla są dotowane – podobnie jak w Polsce ochronie podlega nasza rodzima rasa świni Złotnickiej), ma średnie gabaryty, w kłębie może osiągać od 85 cm (locha) do 95 cm (knur), a masa ciała dorosłego osobnika żyjącego w naturalnych warunkach dochodzi do 150-160 kg. Tuczona Mangalica osiąga wagę taką samą w wieku około 12 miesięcy, a gdyby pozwolić tucznikom rosnąć w ich własnym tempie i zgodnie z ich naturalnym stylem życia związanym silnie ze środowiskiem, to osiągnąć mogą wagę ok. 200 kg, ale taki proceder potrwa nawet do 24 miesięcy. Hm, z takimi wynikami nasza Mangalica nie nadaje się do współczesnej, zwłaszcza wielkotowarowej hodowli, w której wyselekcjonowane linie genetyczne osiagają wagę 140 kg w wieku 8-9 miesięcy, a więc są bardziej efektywne pod względem ekonomicznym. Dodatkowo locha Mangalicy rodzi od 5 do 8 prosiąt i to późno dojrzewających płciowo, co też jest bardzo niskim wynikiem w porównaniu do współczesnych loch, a więc węgierskie mamusie nie będą mile widziane na obecnych porodówkach. Z programu „Rodzina 500+” też nie dostaną za wiele. Boże dopomóż, żeby chociaż młode Mangalice nie były niepełnosprawne, bo rząd zapłaci im pampersami i pozwoli zdechnąć pod krzakiem. Głosu wyborczego nie mają, to kogo one obchodzą ? Wreszcie węgierska świnia udająca owcę reprezentuje typ „słoninowy” tzn, że w jej tuszy jest duży udział tłuszczu, którego w dzisiejszej kuchni nikt nie potrzebuje. Przez lata twierdziło się, że w jej mięsie jest mało cholesterolu, ale taka śmiała teza się nie potwierdziła, Mangalica ma go tyle samo co inne chrumkające stwory. Owszem, może w swoim tłuszczu zawierać więcej lepiej przyswajalnych kwasów nienasyconych i tym samym jej mięso jest bardziej zdrowe w żywieniu człowieka, ale dzieje się tak tylko i wyłącznie u świń hodowanych ekstensywnie (właściwie w warunkach naturalnych, dzikich), które rosną długo i powoli, a więc w warunkach fermowych taki rezultat będzie trudny do uzyskania. Pomimo problemów opisanych powyżej, Mangalice są chętnie utrzymywane w gospodarstwach ekologicznych (kojarzą się z tzw „zdrową żywnością”), parkach, ogrodach zoologicznych (np. świnie Mangalice znajdziecie we Wrocławiu), ponieważ są atrakcją turystyczną, a także w sposób naturalny porządkują ruń pastwiskową i trawniki – wyjadają z nich chwasty. Przestańcie kosić w weekendy te pieprzone trawniki, zamiast kosiarki kupcie sobie świnię i będzie zrodził nierządTe sympatyczne węgierskie świnki, ze stosunkowo małą głową i krótkimi uszami skierowanymi w kierunku ryja powstały ponad 200 lat temu. Węgry były kiedyś pod okupacją Turcji, a ta nie pozwalała hodować świń (w islamie świnie są naprawdę niemile widziane) i pogłowie bardzo szybko malało do zera. Po odzyskaniu niepodległości zaczął się ruch w interesie i na początku XVIII wieku handlowano już świniami na dużą skalę, początkowo były to świnie bakońskie – bardzo wytrzymałe i odporne na pokonywanie dużych odległości, które rozprzestrzeniły się po Nizinie Wegierskiej i masowo spędzano je na różnego rodzaju jarmarki (np. znany był świński jarmark w Sopronie). Handlarze zaczęli docierać do Serbii i Chorwacji i aby zaspokoić duży popyt wśród węgierskich posiadaczy ziemskich, zaczęto sprowadzać z krajów bałkańskich świnie z dużą ilością słoniny (o mięsie bardziej smakowitym). Podczas licznych przepędów serbskich i chorwackich świń, dochodziło do ich kradzieży, a także zwierzaki po prostu uciekały mając za nic plany jakie miał względem nich handlarz. Utracone sztuki świń można było liczyć w tysiącach, a na nie czyhały już zgraje knurów dzików i ras rodzimych, które kopulowały z nowymi przybyszkami od świtu do zachodu słońca. Nic tak nie dodaje partnerce atrakcyjności i powabu jak to, że pochodzi z ekskluzywnego świata, a spowija ją aura tajemniczości. Poza tym wiadomo, trawnik po drugiej stronie płotu zawsze wygląda na bardziej soczysty i zielony. Doszło więc do wielu krzyżówek wielorasowych i w ten sposób powstała odporna na choroby, wspaniale przystosowana do środowiska naturalnego, mobilna i lubiąca wędrówki, słoninowa i niewymagająca Mangalica. Hm…wszystko co dobre i silne pochodzi z nierządu. Tylko skąd u niej wziął się taki długi włos ? Może również jakieś tryki brały udział w tych seksualnych zabawach i teraz nie wiadomo: czy świnia to, czy owca ? W każdym razie Mangalice nie chadzają do fryzjera, a i runa nikt im nie wystrzyże. Nasze węgierskie bohaterki występują w kilku barwnych odmianach i tak mamy blondynki – najczęściej reprezentowane, rude, czarne i jaskółcze (mają czarny grzbiet, ale biały brzuch – są krzyżówką białej i czarnej Mangalicy). Wszystkie wersje kolorowe mają ciemne ryje i czarne obwódki wokół oczu, a urodzone prosięta – podobnie do dzików – mają ciemne pasy na grzbiecie. Dla porządku trzeba wspomnieć, że są też dzikie Mangalice żyjące z daleka od domostw ludzi, w górach i na terenach niedostępnych. Pierwszy knur tej rasy sprowadzony do Polski miał na imię Orban. To tak jak premier węgierskiego rządu, teraz wiem po kim on ma taki charakter. Frykasy z Mangalicy i węgierskie adventurePo raz pierwszy zapoznałem się z nimi podczas mojej wędrówki autostopem po Europie, kiedy to los rzucił mnie na Węgry. Byliśmy biednymi jak mysz kościelna studentami, a w plecakach dźwigaliśmy nasze zapasy żywności: 20 puszek z mielonką i 20 puszek sardynek, a do picia granulowane pełne mleko w proszku. Jakże się ucieszyliśmy, gdy pewnego dnia trafiliśmy na gromadę Węgrów, którzy podarowali nam salami z Mangalicy. Mięso tej rasy jest krwistoczerwone, ciemne, nadaje się do produkcji suchej szynki długo dojrzewającej. Dlatego udźce z tych świnek kupują Hiszpanie do produkcji swojej surowej szynki podsuszanej – jamon Serrano. Po kilku dniach błąkania się po węgierskich wertepach, trafiliśmy na gospodarstwo agrosturystyczne w okolicach Balatonu, gdzie właściciel utrzymywał ok. 60 loch Mangalicy i gościł nas biednych studentów przez 3-4 dni (i na tę okoliczność wykonano pamiątkowe zdjęcia odnalezione przeze mnie na strychu). Pomimo tych miłych chwil spędzonych u naszych bratanków miałem też kuriozalne przygody. Pewnego dnia na granicy jugosłowiańsko-węgierskiej zabrała nas wycieczka Węgrów wracająca autobusem do domu. Był już późny wieczór i z racji, że nie było dla nas miejsc siedzących, posadzono nas z tyłu autobusu na schodach. Była to wesoła wycieczka, wina i rakija gęsto krążyły w autobusie z siedzenia na siedzenie. Gdy w butelce zostało już niedużo, wtedy zawsze ktoś krzyknął: – Dajcie trochę Polakom! Niech biedaki coś popiją. I tak spijaliśmy wszelkie resztki z butelek, siedząc na schodkach autobusu. Niestety o 3 w nocy Węgrzy zajechali do domu do jakiegoś miasteczka, którego nazwy nigdy nie wymówię i nie zapamiętam, i radosna podróż zakończyła się. Gdy otworzyli drzwi autobusu, wysypaliśmy się z tymi pustymi butelkami na ziemię, bo sami ledwo chodziliśmy. I tak nas zostawili samych sobie. W Stanach już byśmy siedzieli za pijaństwo i włóczęgostwo, ale tutaj błąkaliśmy się po nocy jako jedyni przechodnie, wzbudzając zainteresowanie tylko służby bezpieczeństwa. Zatrzymywali nas pijanych dwukrotnie i studiowali nasze paszporty i zdjęcia naszych fizjonomii. Dziwili się przy tym tak, jakby widzieli jakieś cuda, może dlatego, że byliśmy zarośnięci jak Mangalice i trudno było nas poznać. Doszliśmy wreszcie na dworzec kolejowy i chcieliśmy kupić bilet na pociąg do Pragi. Ale nie mieliśmy forintów, bo wcześniej przehandlowaliśmy je z innymi Polakami, nie wiedząc, że będą nam jeszcze potrzebne. Jak dogadać się z babą gadającą po węgiersku? I to o 4:30 rano? Pytałem po angielsku: „Where is change money. Dolar, dolar”. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawił się jakiś chuderlak z pryszczem na nosie, puknął mnie w ramię i okazał legitymację służby bezpieczeństwa. Znowu! Musieliśmy tłumaczyć się, że nie handlujemy walutami wrogów Układu Warszawskiego i Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. A raczej mogliśmy równie dobrze opowiadać mu o rui u świni, bo i tak nic nie kumał z tego, co mówiliśmy. Wreszcie nas puścił i kupiliśmy bilet oficjalnie i to za dolary, a pani w kasie zastosowała odpowiedni przelicznik. Całą transakcję z napięciem nadzorował tajniak. Udaliśmy się na peron, lecz pociąg mieliśmy dopiero za dwie godziny. Świtało, a kolega postanowił coś upichcić. Wyjął turystyczną butlę gazową z maszynką, menażki i ryż błyskawiczny, bo byliśmy przystosowani do bytowania w każdych warunkach tak samo jak włochate świnie i chętnie pospalibyśmy nawet w ich ziemnych jamach. Ale przy gotowaniu ryżu mój kamrat wsypał całą paczkę zamiast 1/3 opakowania. Gdy ryż zaczął rosnąć i rosnąć w menażce, wzbudził nasze poważne zaniepokojenie. Na końcu jak gejzer strzelił ku górze i począł wylewać się jak wulkaniczna magma z krateru na peron, który dopiero co wysprzątały węgierskie robotnice. Tego było już za dużo, bo za chwilę podeszło do nas dwóch kolejnych gości ze służby bezpieczeństwa i znaleźliśmy się w dworcowym areszcie. Po kilku godzinach wypuścili nas i nareszcie pojechaliśmy jakimś pociągiem dalej, w kierunku czeskiej Pragi. A węgierskie miasteczko i jego dworcowe perony odetchnęły z ulgą. Znów mogły świecić czystością, bo podejrzani i pijani waluciarze nareszcie się również: Menu Produkty zimneWędlinyProdukty ze świń rasy MangalicaEKO - Węgierskie produkty z MangalicyBIO - Węgierskie produkty z MangalicyPozostałe Węgierskie produkty z MangalicyŚwieże mięso z MangalicyWęgierska papryka Chili-Trade pasty i przeciery Chili-TradeWęgierskie przyprawyPasty i przyprawy UniverKostki bulionoweBio produktyMakarony - Soós Tészta czekolady i słodyczeWęgierskie Kiszonki z VecsésTłuszcze i słoninaProdukty z Gęsi i KaczkiDżemy i miodySyropy owocowe - PiroskaKonserwyZestawy prezentoweOpakowania gastroProdukty przecenioneZamówienia hurtowe i współpraca Nowości Promocje Wyszukiwarka Paczkomaty InPost Produkt dnia Węgierska kiełbasa podsuszana pikantna - Tóalmási csípőskolbász 400g 25,00 zł pęto Węgierska kiełbasa ze świń Mangalica 200g - Mangalica páros kolbász 13,00 zł szt. Eros Pista 210g 11,50 zł szt. Podwójna wersja cukierków czekoladowych 15 smaków - Dupla szaloncukor válogatás 15 féle ízben - 340g 59,00 zł Statystyki Produktów:767 Kategorii:70 Nowości:18 Promocje:6 Producenci Wybierz producenta « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 » Słonina z Mangalicy 200g - mangalica füstölt csemege szalonna Słonina z Mangalicy 200g - mangalica füstölt csemege szalonna Mangalica füstölt csemege szalonna - Wędzona słonina ze świń rasy Mangalica - 200g Dostępność: średnia ilość Wysyłka w: 48 godzin Cena: 11,50 zł ( 1 kg = 57,50 zł ) bez kosztów dostawy szt. Wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g - Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna Wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g - Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna - wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g ( bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 47,00 zł ( 1 kg = 78,33 zł ) bez kosztów dostawy Wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g - Füstölt mangalica páros kolbász Wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g - Füstölt mangalica páros kolbász Füstölt mangalica páros kolbász - wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g Dostępność: brak towaru Cena: 27,00 zł ( 1 kg = 90,00 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica 400g Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica 400g Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica - Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica 400g Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 59,00 zł ( 1 kg = 147,50 zł ) bez kosztów dostawy szt. Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 250g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 250g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz (mangalica-ló) - Węgierska bio kiełbasa gruba wiejska pikantna mangalica-konina - 250g (bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 28,75 zł ( 1 kg = 115,00 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 400g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 400g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz (mangalica-ló) - Węgierska bio kiełbasa gruba wiejska pikantna mangalica-konina - 400g (bez konserwantów ) Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 55,20 zł ( 1 kg = 138,00 zł ) bez kosztów dostawy szt. Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica 300g Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica 300g Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica - Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica 300g Dostępność: brak towaru Cena: 44,25 zł ( 1 kg = 110,63 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz Bio füstölt erlelt vekonykolbasz - Węgierska BIO kiełbasa wiejska (mangalica+(szare bydło lub bawół) łagodna 250g ( bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 24,80 zł ( 1 kg = 99,20 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) pikantna 300g - Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) pikantna 300g - Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz - Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica + (szare bydło lub bawół) pikantna 300g ( bez konserwantów ) Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 29,70 zł ( 1 kg = 99,00 zł ) bez kosztów dostawy parka « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 » Inni klienci kupili również Smalec z Mangalicy 1kg - Mangalica zsír 43,00 zł szt. Kiełbasa wiejska lekko pikantna z Mangalicy 300g - Mangalica füstölt kolbász 28,20 zł parka Wędzony boczek cesarski z mangalicy 100g - Fűstölt mangalica császárszalonna 12,50 zł szt. Smalec z Mangalicy 1kg - Mangalica zsír 34,00 zł szt. Bio pasztet z owcy śruborogiej - Bio Racka pástétom 150g 15,00 zł szt. Węgierska kiełbasa ze świń Mangalica 200g - Mangalica páros kolbász 13,00 zł szt. Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz 24,80 zł Smalec z Mangalicy 300g - Mangalica zsír 13,00 zł szt. Mangalica házi szalámi szeletelt 60g - salami z mangalicy plastry 5,70 zł szt.

co je świnia mangalica