Tunel i nowe rondo w Niewodnicy Kościelnej. We wtorek (14 listopada) w Niewodnicy Kościelnej oficjalnie otwarto przejazd pod torami linii kolejowej Warszawa - Białystok. Mieszkańcy mogą tam
Rondo to nie jest: Tak brzmiało pytanie w kolejnym odcinku (nr 651) programu TVN "Milionerzy" (sezon 14). Jaka jest prawidłowa odpowiedź? Szczegóły poniżej
Wyspy Owcze dla wielu z nas znane są tylko z tego, że ich reprezentacja w piłce nożnej zagra z naszą kadrą podczas eliminacji do Mistrzostw Europy. Mają jednak jeszcze coś, co może być wyjątkową atrakcją dla turystów, a dla mieszkańców jest wielką oszczędnością czasu. To tunel, który pomaga dostać się do najważniejszych
Atal Olimpijska – kompleks trzech apartamentowców w Katowicach, położony przy ulicy Olimpijskiej, na obszarze dzielnicy Bogucice, będący w budowie od grudnia 2021 roku. Został on opracowany przez zespół Wojciecha Wojciechowskiego, a składać się ma z dwóch 60-metrowych wieżowców oraz jednego 128-metrowego, który w momencie
Jednocześnie przyznawali, że wiedzą, iż obecna konstrukcja tego skrzyżowania może wprowadzać kierowców w błąd, ale przekonywali, że jest zgodna z prawem. Zapewniali też, że jeśli kiedyś zajdzie potrzeba przebudowy bądź remontu tego splotu dróg, organizacja ruchu zostanie z pewnością uregulowana.
Często objeżdżamy rondo prawy pasem, bo tak jest najłatwiej i z pozoru najbezpieczniej. Trzeba jednak pamiętać, że gdyby każdy tak jeździł, to na rondach byłby jeszcze większy chaos. Taka jazda nie jest karana mandatem , ale może narazić kierowcę na sporo nieprzyjemności - nerwy, stres, a nawet stłuczkę.
. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czy z ruchem okrężnym, a może jednak rondo? "Ruch okrężny" jako rozwiązanie komunikacyjne znany jest na świecie od ponad wieku. W polskim prawie "ruch okrężny" zagościł w 1959 roku w postaci znaku nakazu IIB-3, będącym wprost obecnym znakiem C-12 i znakiem D,3 wg Konwencji wiedeńskiej o znakach i sygnałach drogowych. Mówiąc o "ruchu okrężnym" w rozumieniu organizacji ruchu drogowego, a nie w rozumieniu potocznym, posługujemy się trzema określeniami. Jedno to "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" występujące w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych z 31 lipca 2002 roku (nazwa znaku ostrzegawczego A-8) i w art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku, w związku z pozwoleniem na wyprzedzanie pojazdów silnikowych. Drugie określenie to podobnie brzmiące "skrzyżowanie z ruchem okrężnym" które jest bez żadnych podstaw używane zamiennie z tym pierwszym w załącznikach do rozporządzenia "220", czyli w tzw. "czerwonej książeczce". Znalazło się ono także w oficjalnym tłumaczeniu na język polski Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym, będąc wprost odpowiednikiem naszego "skrzyżowania o ruchu okrężnym". Oba określenia bezpośrednio związane z zasadami ruchu drogowego, są w jedynie potocznym rozumieniu ich znaczenia są bezpodstawnie utożsamiane z określeniem RONDO, o którym nie ma ani jednego słowa zarówno w naszym krajowym, jak i międzynarodowym prawie o ruchu drogowym. Nie ma gdyż RONDO to nazwa okrągłej lub owalnej budowli drogowej, czyli obiektu budownictwa drogowego o którym jest mowa jedynie w aktach wykonawczych do ustawy Prawo budowlane, a nie Prawo o ruchu drogowym. W ustawie Prawo o ruchu drogowym, w związku z zasadami ruchu, w art. zdefiniowano określenie "skrzyżowanie" jako nazwę miejsca na drodze (art. w którym krzyżują się ze sobą w jednym poziomie zwykle dwie drogi posiadające jezdnie (art. tworząc ze sobą wspólne powierzchnie będące jego integralną częścią i warunkiem koniecznym dla nazwania takiego miejsca SKRZYŻOWANIEM w związku z obowiązującymi w tym miejscu zasadami ruchu. Nie ma tu ani jednego słowa o wyspach, placach czy RONDACH. Poza "skrzyżowaniami" w rozumieniu zasad ruchu mamy także "skrzyżowania dróg publicznych", które nie są miejscami na drodze rozumianej wg art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym, lecz budowlami (obiektami budownictwa drogowego) z którymi spotykamy się poruszając się na drogach publicznych. Te budowle mogą być proste (jedno skrzyżowanie pod względem zasad ruchu) lub rozbudowane, złożone z wielu takich skrzyżowań. W ustawie o drogach publicznych "skrzyżowania dróg publicznych" (brak definicji legalnej) podzielono na jednopoziomowe i wielopoziomowe, a w przepisach wykonawczych do ustawy Prawo budowlane te jednopoziomowe skrzyżowania dróg publicznych podzielono jeszcze na zwykłe i skanalizowane, zaliczając do tych drugich RONDA, jako skanalizowane wyspą środkową. RONDEM jest zatem, poza okrągłym lub owalnym placem, w świetle prawa budowlanego także "jednopoziomowe skrzyżowanie dróg publicznych skanalizowane wyłączoną z ruchu okrągłą lub owalną wyspą środkową" o nieokreślonej, zależnej od jego oznakowania, organizacji ruchu. Definicja legalna "skrzyżowania" w rozumieniu budowli znalazła się w w akcie wykonawczym do ustawy Prawo budowlane, a dokładnie w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie z 1999 roku. Wg niego "skrzyżowanie" [popr. "jednopoziomowe skrzyżowanie dróg publicznych"] - jest to przecięcie lub połączenie dróg [popr. publicznych] na jednym poziomie, zapewniające pełną lub ograniczoną możliwość wyboru kierunku jazdy. Nie ma tu mowy o wyłączeniach, drogach gruntowych, strefach zamieszkania czy wspólnych powierzchniach, gdyż nie ma tu mowy o zasadach ruchu, a o budowlach. Takim skrzyżowaniem może być zarówno pojedyncze przecięcie lub połączenie dróg będące pod względem zasad ruchu w całości jednym skrzyżowaniem lub tylko zjazdem, jak i obiektem złożony z kilku takich pojedynczych skrzyżowań dowolnie zlokalizowanych względem siebie, jak np. skrzyżowanie o przesuniętych czy rozsuniętych wlotach, a także w formie placu lub obiektu z wyłączoną z ruchu wyspą środkową. Ani w polskim, ani w obowiązującym Polskę prawie międzynarodowym dotyczącym zasad ruchu drogowego nie ma przyzwolenia na traktowanie jakiegokolwiek złożonego obiektu budownictwa drogowego w postaci jednopoziomowego skrzyżowania dróg publicznych, w całości jak jednego SKRZYŻOWANIA. Nie ma też dla takiego obiektu żadnych specjalnych zasad ruchu, tak jak ma to miejsce np. w USA czy Wielkiej Brytanii. Nie wolno mylić "skrzyżowania" w rozumieniu zasad ruchu ze "skrzyżowaniem" w rozumieniu obiektu budownictwa drogowego i bezprawnie uznawać złożony obiekt typu RONDO pod względem zasad ruchu w całości jedno SKRZYŻOWANIE w rozumieniu art. ustawy Prawo o ruchu drogowym. Tak czy inaczej nie ma żadnych podstaw prawnych, by używać określenia RONDO do opisu obowiązujących zasad ruchu drogowego. Można na konkretnym obiekcie typu RONDO, jakich wiele na naszych drogach, uwzględniając jego organizację ruchu zależną od jego oznakowania, podać jak należy się na nim poruszać pamiętając, że jedynymi prawnie obowiązującymi zasadami ruchu są te opisane ustawą Prawo o ruchu drogowym, które co do zasady od 1997 (ustawa) i 2002 roku (rozporządzenie w sprawie znaków drogowych) są zgodne z Porozumieniami europejskimi i Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym. Wróćmy więc do zasad ruchu. Ponieważ tylko na "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" (art. wolno kierującemu wyprzedzać pojazdy silnikowe, nawet wtedy gdy jest ono niekierowane, istotną staje się wiedza czym w rozumieniu zasad ruchu jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Wiemy już, że wbrew potocznemu rozumieniu opisowego określenia "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", nie jest nim ani obiekt typu RONDO bez względu na obowiązująca na nim organizacją ruchu, ani żaden inny obiekt, nawet wtedy gdy jest zorganizowany wg zasad "ruchu okrężnego" w rozumieniu zasad ruchu. Określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" rzeczywiście oznacza "skrzyżowanie" na którym obowiązuje "ruch okrężny", ale nie w potocznym rozumieniu zarówno słowa "skrzyżowanie jako RONDA" jak i "ruchu okrężnego" jako jazdy dookoła okrągłej wyspy RONDA bez związku z obowiązującą na tym obiekcie organizacją ruchu. Określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" jest określeniem w związku z zasadami ruchu. "Skrzyżowanie" to nie to będące w całości obiektem budownictwa drogowego, a wlotowe "skrzyżowanie" w rozumieniu zasad ruchu zdefiniowane w art. prd, na którym kierujący wjeżdża na zorganizowany wg zasad ruchu okrężnego obiekt w formie dowolnego placu lub skanalizowanego wyłączoną z ruchu wyspą środkową o dowolnym kształcie i wielkości. Powiadamia go o tym znak C-12 "ruch okrężny". Dzięki niemu wie też, że ma obowiązek poruszać się zgodnie ze wskazaniem strzałek na tym znaku oraz o tym, że, nawet gdy nie wyznaczono pasów ruchu na obiekcie na który wjeżdża jego jednokierunkowa jezdnia, a zatem i jej podłużne pasy (ruchu) biegną okrężnie dookoła wysp lub placu o dowolnym kształcie i wielkości, a nie na wprost do przeciwległych wylotów. Dziś "ruch okrężny" jest tylko jedną z wielu możliwych organizacji ruchu takich złożonych obiektów. Poza "ruchem okrężnym" są one organizowane także wprost wg ogólnych zasad ruchu, czyli z kierunkową segregacja ruchu na wlotach i pasami ruchu biegnącymi w różnych konfiguracjach, np. odśrodkowo lub spiralnie na wprost do przeciwległych zjazdów, co nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu dyspozycji znaku C-12. Mogą mieć one ustalone znakami pierwszeństwo na jednym z kierunków lub mieć podporządkowane wszystkie wloty. Niestety w Polsce na tak zorganizowanych obiektach, bez żadnych podstaw, wbrew obowiązującemu od 2002 roku prawu, do znaków A-7 "ustąp pierwszeństwa" dodawane są znaki C-12 "ruch okrężny" (nie mylić z uprawnionym dodawaniem znaku A-7 do znaku C-12 w celu regulacji pierwszeństwa na wlotach obiektów zorganizowanych wg zasad "ruchu okrężnego" - § rozp. w/s znaków) pomimo, że tak zorganizowane obiekty nie mają nic wspólnego z tą organizacją ruchu. Dzieje się tak dlatego, że niektórzy nie raczyli zauważyć, że od 2002 roku znak C-12 przestał być już wbrew Konwencji wiedeńskiej jedynie znakiem nakazu kierunku jazdy z prawej strony okrągłej wyspy środkowej ronda. Mamy wówczas dwie wzajemnie wykluczające się organizacje ruchu na jednym obiekcie. Wg jednej pasy ruchu i jezdnia biegną jedynie okrężnie, a wg drugiej na wprost do wylotów, co jest praprzyczyną niekończących się dyskusji o rondach, ruchu okrężnym, skrzyżowaniach o ruchu okrężnym, strzałkach na wlotach i sygnalizowaniu swoich zamiarów, także na skrzyżowaniach dróg publicznych na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek. Poniżej pokazano przykład zagospodarowanego na cele publiczne placu, czym się różni od wyłączonej z ruchu niedostępnej publicznie wyspy, na którym ruch drogowy jest zorganizowany wg zasad "ruchu okrężnego" w rozumieniu dyspozycji znaku C-12. Istotą tej organizacji ruchu jest biegnąca od wlotu jednokierunkowa jezdnia która dalej biegnąc okrężnie dookoła wyspy lub placu zmienia swój kierunek łącząc się z samą sobą na wlocie. Dzięki temu kierujący jadąc nią nie zmienia kierunku jazdy w rozumieniu art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym, aż do momentu jej opuszczenia, czyli skrętu z niej w prawo na dowolnym wylocie. Skoro jezdnia biegnie jedynie okrężnie to i jej podłużne pasy, czyli pasy ruchu, nawet jak nie zostały fizycznie wyznaczone lub są nieczytelne, biegną też jedynie okrężnie, co powinno być dla każdego oczywistym. Na tej jezdni kierujący ma obowiązek poruszać się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, co do zasady, możliwie blisko jej prawej krawędzi (art. prd), o czym powiadamia go znak C-12 "ruch okrężny". Reszta to już wprost zapisy ustawy Prawo o ruchu drogowym. Na zdjęciu powyżej pokazano "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", czyli wlotowe "skrzyżowanie" w rozumieniu zasad ruchu (art. 2 ust. 10 prd) dowolnego co do wielkości i kształtu złożonego obiektu budownictwa drogowego (placu lub skanalizowanego wyłączoną z ruchu wyspą środkową skrzyżowania dróg publicznych) zorganizowanego wg zasad "ruchu okrężnego" . Tym obiektem jest prostokątny plac Pułaskiego w Olsztynie, z przystankami komunikacji miejskiej i miejscami postojowymi dla samochodów, i budynkiem użyteczności publicznej na centralnym placu. Nie widać pozostałych wlotów, a więc i tego kto kiedy i którym wlotem wjechał na plac i ile razy z jakiegoś powody zdążył go objechać. Nie ma to żadnego znaczenia, gdyż "ruch okrężny" to jedynie okrężny przebieg jednokierunkowej jezdni na której wszyscy poruszają się równolegle względem siebie, dzięki czemu na wylotach nie ma nadjeżdżających z prawej strony, co poza wyeliminowaniem niebezpiecznych lewoskrętów jest ideą tego rozwiązania komunikacyjnego. Identyczne zasady obowiązują na WSZYSTKICH OBIEKTACH zorganizowanych wg zasad "ruchu okrężnego", w tym na najpopularniejszych typu RONDO, włącznie z tak zorganizowanym MINI RONDEM.
Rondo Czesława Niemena z instalacja upamiętniającą legendarnego artystę · fot. UM Bielsko-Biała Instalacja ma formę dwóch półpierścieni o promieniach wynoszących ok. 285 cm i wysokości od 233 cm do 323 cm. Każdy półpierścień tworzą dwie płyty z blachy kortenowskiej z wyciętym laserem napisem Niemen z muzycznymi motywami w postaci nutek, a także cztery tafle - witraże przedstawiające twarz artysty. Jeden półpierścień nawiązuje do najbardziej znanej płyty Niemena Dziwny jest ten świat, a drugi przedstawia barwny portret artysty. Całość instalacji uzupełniają słupki konstrukcyjne - po siedem elementów na każdy Czesława Niemena z instalacja upamiętniającą legendarnego artystę · fot. UM Bielsko-Biała Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej Wojciech Waluś przypomniał historię budowy tego ronda i całego ciągu ulicy Cieszyńskiej. - Ta dobra robota to dzieło rzemieślników drogowych, do której dokładamy ostatnią cegiełkę, dzięki czemu użytkowa przestrzeń nabierze kształtu artystycznego - powiedział W. Waluś. - Motywem przewodnim instalacji są słowa z piosenki Dziwny jest ten świat, bo im dłużej żyję, tym bardziej świat staje się dziwny - stwierdził Jacek Czesława Niemena z instalacja upamiętniającą legendarnego artystę · fot. UM Bielsko-Biała Dziękując wszystkim zaangażowanym w ten projekt, prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski podkreślił, że powstanie niemenowskiej instalacji to postawienie przysłowiowej kropki nad i. - Jak widać, ruch tutaj jest duży. Czesław Niemen został patronem ronda już kilka lat temu. Teraz dzięki instalacji pamięć o tym wielkim artyście będzie jeszcze żywsza, a przejeżdżający w tym rejonie kierowcy będą o nim stale pamiętali - powiedział prezydent. 14 lutego 2006 roku Rada Miejska Bielsku-Białej postanowiła, że rondo na skrzyżowaniu ulic Cieszyńskiej, Szarotki oraz Stawowej będzie nosiło imię Czesława Niemena. W uzasadnieniu do uchwały samorządowcy podkreślili, że nadanie imienia Niemena rondu ma na celu upamiętnienie postaci wybitnego polskiego artysty, który koncertował również w Bielsku-Białej. Wnioskodawcą uchwały było Stowarzyszenie Kulturalne Sonata. mp / UM Bielsko-Biała
Nowe rondo w Strzelinie namalowane na biało wzbudza emocje! Kierowcy nie wiedzą, jak jechać Zasady jazdy po rondzie dla kierowców są dość jasne i proste. Tego typu skrzyżowanie sprzyja bezpiecznemu przemieszczaniu się, a ruch jest zawsze jednokierunkowy. Czasem jednak mogą pojawić się sytuacje co najmniej dziwne i nieoczekiwane. Takim przykładem jest rondo w Strzelinie, które powstało niedawno. Władze miasta zapomniały o prawidłowym oznaczeniu skrzyżowania. Namalowali za to białe koło. Nowo powstałe rondo w Strzelinie początkowo było kpiną lokalnych mediów. Pojawiło się także w Teleexpressie. I rzeczywiście, nowe skrzyżowanie wydaje się być dość kontrowersyjne. Wszystko dlatego, że władze miasta na samym początku nie zadbały o prawidłowe umieszczenie znaków wskazujących na przedmiotowe rondo. Namalowały za to na samym środku białe koło. To jednak nie pomogło kierowcom i rowerzystom. Pomysł okazał się nietrafiony. Dobitnie pokazuje to filmik autorstwa redakcji Strzelin998. Została na nim ujęta cała kompilacja niefortunnych zdarzeń. Kierowcy jeżdżą, tak jak wcześniej, na wprost, wjeżdżając w białe koło. Inni, równie mocno zdezorientowani, zatrzymują się w trakcie. Co zabawne, gdy lokalne media opublikowały zdjęcie nowo powstałego ronda w Strzelinie, na białym kole pojawiły się od razu pachołki. Po to, żeby oznaczyć nowe rondo. Niewiele to zmieniło, kierowcy wciąż byli zdezorientowani, o czym świadczyły kolejne nagrania opublikowane przez lokalny portal oraz jego czytelników. Pod koniec dnia pachołki zostały zresztą zabrane przez straż miejską i ponownie ustawione we wtorek rano. ZOBACZCIE PONIŻEJ FILMIK: Straż miejska ze Strzelina ustawia pachołki, aby zwrócić uwagę kierowców na to, że organizacja ruchu w tym miejscu się zmieniła. Pachołki na noc są zabierane i z rana znów ustawiane. Quiz dla dobrych kierowców Pytanie 1 z 11 Nadsterowność oznacza poślizg kół osi Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@ Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Rondo "Radosława", rondo Kometa, a teraz także rondo Starzyńskiego. W Warszawie powstaje coraz więcej tak zwanych rond turbinowych. Taki rodzaj skrzyżowania ma na celu poprawę bezpieczeństwa i wygody na stołecznych drogach. Zmiana organizacji ruchu na rondzie Starzyńskiego związana jest z budową II linii metra na placu Wileńskim. Można ją więc traktować jako zmianę tymczasową. Jeśli jednak okaże się, że takie rozwiązanie się sprawdza, po zakończeniu budowy rondo pozostanie w nowej, zmienionej formie. Pasy bez przecięciaRondo Starzyńskiego położone jest na styku ulic Jagiellońskiej i Starzyńskiego oraz mostu Gdańskiego. Początkowo działało bez sygnalizacji świetlnej, jednak z związku z dużym ruchem i korkami w latach 2006-2007 zostało rozbudowane i obecnie funkcjonują tam dwa wiadukty. Okazuje się jednak, że takie rozwiązania nie są wystarczające, ponieważ już niebawem drogowcy rozpoczną prace nad przekształceniem go w rondo turbinowe. Czytaj także: Od wtorku utrudnienia na Rondzie WaszyngtonaRondo turbinowe skonstruowane jest tak, by wewnętrzne i zewnętrzne pasy ruchu nie przecinały się. Kierowca przed wjazdem na takie rondo od razu wybiera pas, który automatycznie skieruje go na właściwy wyjazd. Dzięki takiemu rozwiązaniu kierowca nie musi zmieniać pasa, by zjechać ze skrzyżowania, co z kolei zdecydowanie zmniejsza ryzyko kolizji. Biorąc pod uwagę pozytywne przyjęcie przez kierowców tego typu zmian na rondzie Zgrupowania AK "Radosław", pomysł wydaje się dobry. Szczególnie jeśli zwrócimy uwagę na to, że wcześniej skrzyżowanie ulic Słomińskiego, Okopowej i alei Jana Pawła II uchodziło za jedno z najbardziej kolizyjnych w mieście. Jednak przerobienie ronda Starzyńskiego na turbinowe to nie koniec zmian, jakie drogowcy zaplanowali na najbliższy czas dla tego miejsca. Azyle dla pieszychBy korzystanie ze skrzyżowania było łatwiejsze i bezpieczniejsze nie tylko dla kierowców, ale także dla niezmotoryzowanych uczestników ruchu drogowego, w planach jest również przebudowa przejścia dla pieszych. W miejscu długich pasów ma powstać przejście z tak zwanymi azylami. Osoba wchodząca na pasy będzie mogła tam stanąć i spokojnie poczekać, aż wszystkie samochody przejadą. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Fot. Archiwum Polskapresse Niemal z każdym rokiem na naszych drogach przybywa rond. Mimo to, ten typ skrzyżowania w dalszym ciągu nie jest odpowiednio definiowany przez kodeks drogowy, zaś poruszanie się po nim często sprawia problemy nawet doświadczonym kierowcom. Jak zatem bezpiecznie i zgodnie z przepisami jeździć po rondzie?Fot. Archiwum PolskapresseZgodnie z zapisami "wytycznych projektowania skrzyżowań drogowych" (Zarządzenie nr 10 Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych z r.), rondo jest "skrzyżowaniem z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy, na którym pojazdy są obowiązane objeżdżać wyspę środkową w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara." Skrzyżowania te możemy podzielić na dwa rodzaje: z pierwszeństwem przejazdu dla pojazdów znajdujących się na rondzie oraz z pierwszeństwem przejazdu dla pojazdów wjeżdżających na względu na to z jakim typem ronda mamy do czynienia, przed każdym z nich widnieje znak C-12 "Ruch okrężny". O tym, kto ma pierwszeństwo decyduje inny znak, D-1 (pierwszeństwo przejazdu) lub A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu). W Polsce najczęściej mamy do czynienia ze skrzyżowaniami okrężnymi, na których pojazdy włączające się do ruchu muszą przepuścić te znajdujące się już na rondzie. Dlatego też, zanim wjedziemy na skrzyżowanie, należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się czy nic po nim nie jednak w sytuacji, gdy przed rondem nie znajduje się żaden znak? - Wówczas panuje zasada tzw. "prawej ręki". Podobnie jak na zwykłych skrzyżowaniach, pierwszeństwo mają pojazdy po prawej stronie, czyli w przypadku ronda - włączające się do ruchu - wyjaśnia Mateusz Chmielewski, instruktor z ośrodka szkolenia kierowców "Alfa" w mogą mieć różne rozmiary. Choć takich jak Rondo Konstytucji 3 maja w Głogowie, którego wyspa ma powierzchnię 5 hektarów jest niewiele, to jednak w wielu miastach skrzyżowania o ruchu okrężnym posiadają dwa lub więcej pasów. To właśnie w takich przypadkach kierowcy najczęściej popełniają z najczęstszych grzechów kierowców w naszym kraju jest przejazd przez rondo zajmując niewłaściwy pas ruchu. O tym, na którym z nich powinien znajdować się kierowca mówią znaki poziome. Jednak gdy ich brakuje, pamiętajmy, by nie skręcać w prawo z lewego pasa i na odwrót. W ten sposób powodujemy tylko niepotrzebny zator. Generalna zasada jest taka, że pojazd zamierzający skręcić w prawo, powinien zbliżyć się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Z kolei samochód zamierzający skręcić w lewo powinien zająć lewy na prawym pasie ma pierwszeństwo przed pojazdem zjeżdżającym z ronda z pasa znajdującego się z lewej strony / Fot. Ryszard Urych- Kolejnym błędem kierowców na tego typu rondach jest również nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas zjazdu z ronda. Pojazd na prawym pasie ma pierwszeństwo przed pojazdem zjeżdżającym z ronda z pasa znajdującego się z lewej strony - wyjaśnia Chmielewski. Tego typu sytuacja została przedstawiona na widocznej obok dużych skrzyżowań w Polsce posiada także sygnalizację świetlną, która reguluje ruch pojazdów. W takich przypadkach kierowcy muszą stosować się do zaleceń znaków, a także sygnałów świetlnych. Może się jednak zdarzyć, że na skrzyżowaniu okrężnym następuje awaria sygnalizacji. - W takich przypadkach bardzo często pojawia się u kierowców duża konsternacja. Tymczasem powinni oni przejechać przez takie skrzyżowanie, jak przez "zwykłe" rondo. Pojazdy znajdujące się wówczas na skrzyżowaniu mają pierwszeństwo przed tymi, które włączają się do ruchu - tłumaczy instruktor ze szkoły "Alfa".Ostatnią kwestią, którą należy poruszyć jest użycie kierunkowskazów do sygnalizacji innym użytkownikom swoich manewrów na rondzie. - Formalnie nie ma obowiązku ich używania na skrzyżowaniach okrężnych. Jednak stosowanie kierunkowskazów jest praktycznym rozwiązaniem. Należy zdać sobie sprawę, że jest to podstawowa forma komunikacji pomiędzy kierowcami. W ten sposób przekazują oni sobie informacje o kierunku dalszej jazdy - mówi Mateusz Chmielewski. Kierunkowskazy powinniśmy włączać podczas zjazdu z ronda – sygnalizując innym użytkownikom dróg, że możemy zwolnić i nie będziemy kontynuowali jazdy po danym pasie ruchu, a także podczas zmiany pasów ruchu na rondzie w przypadku, gdy dane skrzyżowanie ma więcej niż jeden pas ofertyMateriały promocyjne partnera
jest nim także rondo